Moda na lata 90. czyli... chokery wracają do łask
Moda jest jak bumerang. Trendy przyzwyczaiły nas już do tego, że po kilkuletniej, albo nawet kilkudziesięcioletniej nieobecności, wracają na salony, z tryumfem wdzierając się na półki sklepowych sieciówek. W dzisiejszym tekście skupimy się właśnie na gadżecie, który po latach przerwy, znów zaczął zdobić damskie szyje. Chokery - mowa oczywiście o nich!
Chokery pamiętamy doskonale z lat dziewięćdziesiątych. Drucikowe, rozciągające się naszyjniki, w różnorodnych kolorach, zawojowały rynek ozdobnych akcesoriów i chyba każdy z nas albo posiadał taki naszyjnik, albo doskonale pamięta kogoś, kto w nim chodził. Historia chokerów nie zaczyna się jednak w latach dziewięćdziesiątych. Jakie były więc początki tej oryginalnej ozdoby na szyję?
Krótka historia tasiemki zawiązanej wokół szyi
Wzmianki o nich pojawiały się w Talmudzie (I wiek naszej ery!). Chokery obecne były m.in XVIII i ozdabiały szyje francuskich bogaczek. W wieku XIX pojawiły się na obrazach takich mistrzów jak Édouard Manet (Olimpia, 1863) czy na płótnach Edgara Degas.
Jak każdy atrybut choker przez lata zmieniał swoje znaczenie. Bywał oznaką wysokiego urodzenia. Podczas Rewolucji Francuskiej jego czerwona wersja zdobiła szyję kobiet skazanych na dekapitację. XX wiek choker rozpoczął na szyi królewskiej, zdobiąc szyję księżniczki Danii i królowej Wielkiej Brytanii Aleksandry Duńskiej.
Choker dzisiaj
Z czego właściwie składa się choker, któremu dziś poświęcamy tyle uwagi? To po prostu tasiemka, którą zawiązać możemy raz lub kilka razy wokół szyi. Rolę chokera pełnić może też rzemyk, sznureczek lub koronka. Cała reszta już kompletnie zależy od gustu. Można więc zostać przy zachowawczym, prostym, czarnym sznureczku, lub odważyć się na eksperymenty, zarówno ze kształtem naszyjnika, jak też z ozdobami na chokerze: ćwiekami, brylancikami czy perełkami.
Na chokerze można również zawiesić zawieszki i koraliki. Jeśli więc pragniesz zindywidualizować swój choker, stoisz przed szeregiem wielu możliwości. A czy wiedziałaś o tym, że ozdobę, jaką bez wątpienia jest choker, możesz również połączyć z bielizną?
Elegancka bielizna i... chokery?
Połączenie biustonosza z naszyjnikiem daje intrygujący efekt. Od chokera odchodzi łańcuszek, który łączy się z centralną częścią biustonosza. Za pomocą łatwego w obsłudze systemu regulacyjnego, można szybko dopasować odpowiednią długość łańcuszka/paska, tak aby noszenie tej ozdoby było w pełni komfortowe.
Właśnie takie rozwiązania proponuje firma Promees. Jej klientki mogą skorzystać z tego niecodziennego połączenia i sprawdzić, jak prezentuje się ono samo lub w towarzystwie różnorodnych kreacji. Aby przetestować ten zmysłowy dodatek, zapoznaj się z ofertą Promees, sprawdź, jak wyglądają staniki z chokerami i wykorzystaj nowy potencjał gadżetu z lat dziewięćdziesiątych.
W naszej ofercie znajdziecie między innymi:
Szukaj w Promees
Spodobał Ci się ten artykuł?
Przeczytaj również
17/01/2025
Zmysłowa bielizna na Walentynki – jak wybrać idealny prezent
Dlaczego bielizna to jeden z najlepszych prezentów na Walentynki? Walentynki to doskonała okazja,...
Czytaj więcej17/01/2025
Najlepsza bielizna na Walentynki – Wyjątkowe propozycje od Promees
Dlaczego bielizna jest doskonałym wyborem na Walentynki? Walentynki to święto miłości, nastroj...
Czytaj więcej17/12/2024
PROMEES – polska marka tworzona z pasją i dbałością o detale
PROMEES to polska, rodzinna marka, która od lat redefiniuje pojęcie kobiecości i zmysłowości. W...
Czytaj więcejZostań częścią #promees
Pokaż innym swój styl, oznaczając #promees lub @promeeslingerie w swoich social mediach.